Praktyki we Francji - wrażenia uczniów kl 3TMR
Treść
Sprawozdanie uczniów klasy III Technik Mechanizacji Rolnictwa z praktyk we Francji Champfremont 01.05 – 26.05.2016r.
Pierwszego maja pięcioro uczniów z III klasy TMR pod opieką Pana Łukasza Szaporowa oraz Konrada Szreniawskiego wyruszyła w kierunku Krakowa aby rozpocząć „przygodę swojego życia”. Uczniowie wystartowali samolotem z Balic do Francji na małe lotnisko Beauvais, które położone jest 80 km na północ od Paryża. Po wyladowaniu z lotniska odebrało nas dwoje nauczycieli ze szkoły w Mayenne. Po trzy godzinnej podróży samochodem wreszcie dojechaliśmy do pierwszego gospodarstwa, gdzie zostałem razem z Bartkiem. Rodzina Huze milo nas powitała. Po szybkim zakwaterowaniu się głowa rodziny zaproponowała zwiedzanie gospodarstwa. Już pierwszego dnia poznaliśmy osoby, które pracowały na farmie jak i całą okolicę. Dowiedzieliśmy się, że w gospodarstwie jest 300-400 krów, 5 ciągników, 3 samochody, którymi właściciele dojeżdżali do pastwisk oraz wiele ciekawych maszyn. Gospodarz o imieniu Bruno zaproponował przejażdżkę ciągnikiem i samochodem. Kiedy już było ciemno, pojechaliśmy na kolację i poszliśmy spać. Następnego dnia ku naszemu zdziwieniu poproszono nas o uprawę pola nowym ciągnikiem marki John Deere. Cały pierwszy tydzień polegał głównie na obsłudze ciągników rolniczych. W sobotę wraz z rodziną i jej znajomymi pojechaliśmy do miejscowości Francewill oddalonej o 110 km od naszego domu. Francewill jest miejscowością położoną nad morzem, jest tam wiele sklepów, pięknych miejsc i ładnych widoków. Następną atrakcją było zwiedzanie muzeum poświeconego bitwie podczas II wojny światowej. Po powrocie do domu dowiedzieliśmy się, że za moment jedziemy na kręgle i do Mc Donalda a także, że każda niedziela jest wolna od pracy.
W następnym tygodniu było kilka deszczowych dni, mimo to nie nudziliśmy się. Nie jeździliśmy ciągnikami. Tym razem kosiliśmy trawę, cięliśmy drzewo oraz budowaliśmy nowe ogrodzenia dla zwierząt. W sobotę pojechaliśmy do klubu „Le clubb” gdzie spędziliśmy calą noc. Po powrocie do pokoju o 06.30 od razu poszliśmy spać. Niedziela naturalnie była wolna. Około godziny 18 pojechaliśmy do miasteczka obok na kolację i pogawędkę a potem na festyn.
W trzecim tygodniu obsługiwaliśmy maszyny rolnicze oraz wykonywaliśmy prace fizyczne. W sobotę także pojechaliśmy do klubu, tym razem o nazwie „La Butte”. Ostatniego dnia wszyscy spotkaliśmy się w szkole w Mayenne, skąd wyruszyliśmy na zorganizowaną wycieczkę do Saint Malo. Chodziliśmy po plaży i zwiedzaliśmy miasto. Kiedy wróciliśmy do szkoły, zjedliśmy kolację i poszliśmy do internatu, gdzie spędziliśmy ostatnią noc. O godzinie 02.30 wstaliśmy, aby o godzinie 07.30 być na lotnisku. Samolot wystartował planowo o godzinie 10.00 a w Krakowie byliśmy już o 12.10. Wszyscy uczniowie byli zadowoleni z praktyk i chętnie wróciliby tam za rok
Łukasz Kura i Bartek Marzec
